PPP – efektywny sposób realizacji zadań samorządu?
Coraz więcej samorządów dostrzega potencjał współpracy miast z podmiotami prywatnymi jako efektywnego sposobu realizacji zadań publicznych. Czym jest PPP czyli Partnerstwo Publiczno-Prywatne?
Ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym mówi, że „przedmiotem partnerstwa publiczno-prywatnego jest wspólna realizacja przedsięwzięcia oparta na podziale zadań i ryzyk pomiędzy podmiotem publicznym i partnerem prywatnym”.
Partner prywatny zobowiązuję się do realizacji przedsięwzięcia za wynagrodzeniem oraz do poniesienia w całości albo w części wydatków na jego, a podmiot publiczny zobowiązuje się do współdziałania w osiągnięciu celu przedsięwzięcia. Co ważne, wynagrodzenie partnera prywatnego zależy przede wszystkim od rzeczywistego wykorzystania lub faktycznej dostępności przedmiotu partnerstwa publiczno-prywatnego.
Myślę, że warto zwrócić uwagę na ten instrument. Niebawem skończy się perspektywa finansowania 2014-2020 i w znaczący sposób zostaną ograniczone źródła finansowania różnorodnych inwestycji i projektów realizowanych przez samorządu. PPP może być efektywną metodą realizacji przedsięwzięć, w tym również tych, które wpisują się w ideę smart city.
PPP w praktyce czyli doświadczenia miasta Płock
Jak ta formuła realizacji przedsięwzięć sprawdza się w praktyce? O tym podczas Międzynarodowego Forum PPP, które odbyło się w dniach 29-30 listopada w Płocku, rozmawiałem z Jackiem Terebusem – Zastępcą Prezydent Miasta Płock ds. Inwestycji i Rozwoju.
Szymon Ciupa: Panie Prezydencie, Skąd wziął się pomysł w Płocku na partnerstwo publiczno-prywatne? Dlaczego Państwo postanowiliście już jakiś czas temu, można powiedzieć zaryzykować i zrealizować projekt w tej formule? Mówię ryzykować, bo nie jest to popularna cały czas formuła realizacji projektów. Nie można też PPP ograniczać do samego finansowania, prawda?
Jacek Terebus, Zastępca Prezydenta Miasta Płock: Tak, zdecydowanie trzeba to podkreślić. Nie można ograniczać PPP do finansowania. PPP to know-how, doświadczenie, wiedza, współpraca, partnerstwo.
Pomysł wykorzystania formuły PPP powstał w 2008 roku. Zaczęliśmy wtedy myśleć o partnerstwie publiczno-prywatnym. Ale doświadczenia Płocka w PPP sięgają 2004 gdyż to wtedy w Płocku powstaje centrum CIFAL, afiliowany ośrodek szkoleniowy Instytutu ONZ ds. Badań i Szkoleń UNITAR. CIFAL Płock jako centrum szkoleniowe przygotowywał w latach poprzednich szkolenia w Europie Środkowej i Wschodniej w zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego. To czego uczyliśmy, w 2008 roku zaczęliśmy wdrażać w życie. Na początku bez powodzenia ale już w 2015 roku z sukcesami.
Kiedy to przeczytaliśmy raporty NIK-u na temat tego w jaki sposób samorządy realizują termomodernizacje. Okazało się, że te raporty nie zostawiają suchej nitki na nich i rzeczywiście słusznie dlatego, że samorządy nie potrafią efektywnie przeprowadzać termomodernizacji. Pomyśleliśmy, że być może zamiast wydawać duże pieniądze na bieżące remonty budynków użyteczności publicznej, przygotujemy taki projekt w formule PPP. Do projektu wskażemy kilka takich obiektów i zobaczymy czy rzeczywiście oszczędności w energii cieplnej i elektrycznej będą możliwe do osiągnięcia. No i tak to się zaczęło. Przećwiczyliśmy to na pierwszym projekcie, udało nam się go zrealizować, wybrać z sukcesem partnera prywatnego, w naszym wypadku jest to, bo nie można powiedzieć była, firma SIEMENS. Przygotowujemy już analizy do kolejnego takiego projektu ale już nie dla 24 a dla 40 obiektów.
S.C.: SIEMENS cały czas jest partnerem bo współpraca będzie trwać jeszcze kilkanaście lat…
J.T.: To jest właśnie najistotniejsze w przypadku projektów PPP, że wybieramy partnera prywatnego z całą świadomością, że będziemy współpracować na wiele, wiele lat. Wiążemy się z nim umową nie roczną, nie dwuletnią, ale w naszym przypadku umową 17-letnią. W związku z czym jest to partner, który będzie z nami przez ten długi czas i będzie zarządzał naszymi obiektami utrzymując je w odpowiednim stanie technicznym. Od projektu termomodernizacyjnego się zaczęło. To były początki. Projekty PPP dotyczące efektywności energetycznej są bardzo korzystne dla gminy. Dlaczego? W jednym roku zmodernizowaliśmy 24 obiekty. Samodzielnie robilibyśmy to przez kilka lat, a pewnie w rachunkach czy w fakturach miesięcznych nie widzielibyśmy żadnej różnicy. Przeanalizowaliśmy efekty termomodernizacji w przypadku obiektów dla których wcześniej samodzielnie przeprowadziliśmy termomodernizację, tj. założyliśmy ocieplenie, wymieniliśmy stolarkę okienną itd. Co się okazało? Nie było w ogóle efektów. Żadnych oszczędności. W przypadku projektu PPP Wykonawca zagwarantował że oszczędności w wyniku jego prac będą na poziomie ok 30% . I to realne 30% i my dziś widzimy to na fakturach chociażby za energię elektryczną.
S.C.: Wydaje mi się, że kluczowe słowo to partnerstwo. Nie współpracujemy z wykonawcą, który pojawia się i znika. Jeżeli współpraca nie jest to oparte na relacji długofalowej, zaufaniu i partnerstwie to trudno o wysoką jakość. W tym przypadku partnerstwo jest sformalizowane i wszystkim zależy na sukcesie. Bo jeśli na którymś z etapów wykonawca czy partner zrobi coś nie tak, to będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami w przyszłości – nowymi ryzykami czy też brakiem możliwości osiągnięcia korzyści, które zostały założone.
J.T.: Przede wszystkim, trzeba to podkreślić, PPP to jest partnerstwo. Tak jak Pan zauważył, to nie jest wykonawca wybrany w drodze przetargu, który nam przedstawia swoją ofertę, wykona pracę wynikającą z umowy i odejdzie. Tutaj wybieramy partnera i rzeczywiście, bardzo chcę to podkreślić, to partnerstwo między firmą prywatną a naszym samorządem było widoczne na każdym etapie realizacji. Podczas przygotowania projektów, czy realizacji robót budowlanych była pełna współpraca i tak podobnie wygląda sytuacja po zakończeniu prac budowlanych na etapie zarządzania prac budowlanych na etapie zarządzania energią.
S.C. Czy są jeszcze jakieś dodatkowe korzyści z PPP? W mojej opinie tak. Z jednej strony można projekt zrealizować szybko i z pozytywnymi, mierzalnymi efektami. Z drugiej strony Państwo podczas partnerstwa cały czas się uczycie, nie tylko współpracy, ale również podnosi się kapitał wiedzy w samym urzędzie, ponieważ uczycie się od najlepszych. Firma, która chce zapewnić zakładane poziomy efektywności musi trzymać wysoki poziom.
J.T.: Absolutnie tak. Mimo wcześniejszych doświadczeń cały czas się uczymy PPP. Stąd również Forum Partnerstwa Publiczno-Prywatnego – wymieniamy się doświadczeniami z innymi samorządami. Trzeba też podkreślić, że bardzo dużo uczymy się od partnerów prywatnych, w naszym wypadku firmy Siemens, jak energią zarządzać, w jaki sposób przygotowywać projekty i na co zwracać uwagę. Tobardzo ważny dla nas temat. Za partnerem prywatnym idzie know-how, wiedza i doświadczenie. Ta wiedza i doświadczenie ma ogromne znaczenie w tego typu projektach. Zawsze to podklreślam kiedy rozmawiam ze swoimi pracownikami, że jeśli tradycyjnie zrealizujemy projekt dla danego obiektu to on zazwyczaj kończy się wymianą stolarki okiennej, ociepleniem i malowaniem, natomiast tutaj jest kompleksowe podejście do każdego z obiektów i przede wszystkim gwarancja efektu.
S.C.: Miasto ma mierzalny efekt. Mierzymy cel nie przez to, że wymieniliśmy tysiąc okien, tylko konkretną oszczędnością.
J.T.: Celem naszego projektu było i jest osiągnięcie wymiernych oszczędności. A co istotne – zrobienie takiego projektu dla 20, 30, 50 budynków jednocześnie w ciągu jednego roku pozwala natychmiast zobaczyć znaczącą skalę oszczędności w zarządzaniu zużyciem energii cieplnej i elektrycznej. Myślę, że realizując to samodzielnie, nie bylibyśmy w stanie osiągnąć efektów tej skali.
S.C.: A jak Pan widzi szanse wynikające z zastosowania tej formuły realizacji przedsięwzięć czyli PPP do realizacji projektów „smart city”? Czy Płock tego typu próby podejmował, podejmuje albo planuje w kontekście swojej strategii?
J.T.: Takich prób na dziś nie podejmowaliśmy. Natomiast nasz projekt dotyczący efektywności energetycznej na pewno nie będzie jedynym projektem w tej formule w naszym Mieście. Nie chcemy aby był to jedynie jednorazowy zachwyt nad PPP. My korzystając z tego, że nabywamy doświadczenie i wiedzę staramy się szukać projektów w bardzo różnych obszarach. Na dziś w formule PPP jest przygotowywanych 5 kolejnych projektów. Kompleksowo i szeroko myślimy o rozwoju miasta.
S.C.: Myślę, że w przypadku transformacji miasta w miasto inteligentne to takie podejście jest kluczowe, bo wtedy możecie Państwo skorzystać z efektu synergii. Różne aspekty funkcjonowania miasta się ze sobą przeplatają. Myśląc w sposób zintegrowany jednocześnie burzy się „silosy”, które są w różnych jednostkach i które hamują obudzenie pełnego potencjału.
J.T.: Proszę zwrócić uwagę, że samorządy dziś podejmują działania w ogólnie pojętej idei smart city, ale niestety nie kompleksowo. Mija 4- 5 lat, systemy się starzeją nie są uzupełniane o nowe komponenty i stają się kolejnymi samotnymi wyspami. Gdybyśmy dziś podeszli do tego systemowo i myśleli o mieście jako całości to odbiór idei smart city byłby inny. Dziś mówi się szeroko o mieście inteligentnym. Wszyscy mówią o tym, że ktoś ma aplikacje na tablety i smartfony, czujniki itd., natomiast myślę, że to nie w tym rzecz. Smart city przez ostatnie 2-3 lata stało się modnym „słowem wytrych” i wielu osobom to już spowszedniało. Ja natomiast bym tej idei nie marginalizował, tylko potraktował ją jako bardzo poważne narzędzie dla mieszkańców, dla samorządu, ale tylko wtedy kiedy będzie zmieniać miasto kompleksowo czyli inwestycyjnie i zarządczo.
S.C.: Też tak myślę i dlatego staram się o tym pisać i promować takie podejście. Jeszcze poruszmy kwestie mieszkańców. Miasta inteligentne, to z jednej strony są miasta, które szukają innowacyjnych metod realizacji projektów, chociażby w formule PPP, a z drugiej strony przede wszystkim stawiają potrzeby mieszkańców w centrum swojego zainteresowania i działań. W przypadku efektywności energetycznej też oczywiście tak jest tyle, że są to inicjatywy bardziej długofalowe, bo tutaj dbamy zarówno o środowisko jak i o finanse miasta, co dopiero później przekłada się bezpośrednio na mieszkańców. Interesuje mnie jak Państwo analizujecie czy i badacie potrzeby mieszkańców w przypadku nowych inicjatyw? Jaka jest rola mieszkańców w projektach PPP? Czy oni powinni być Pana zdaniem zaangażowani, jeżeli tak to na którym etapie?
J.T.: Inwestycje realizowane przez samorząd należy konsultować z mieszkańcami, niezależnie od tego czy są realizowane w formule PPP czy w inny sposób. Społeczeństwo jest świadome, wiele projektów, które przygotowujemy konsultujemy z mieszkańcami. Partycypacja społeczna stale rośnie i to bardzo dobrze. Mówi się, że Poznań przez 12 lat doszedł do 10% zainteresowania mieszkańców. To jest dużo. My też od kilku lat staramy się cały czas podnosić tę świadomość i budować społeczeństwo obywatelskie poprzez konsultacje, wskazując jakie projekty chcemy zrealizować, pytając czy dany projekt powinien zostać zrealizowany. Dlatego również w przypadku przedsięwzięć realizowanych w formule PPP należy społeczeństwo angażować. Partycypacja społeczna dotyczy wszystkich projektów i bez wątpienia jest istotna i konieczna.
S.C.: Czyli można powiedzieć, że znów doszliśmy do kwestii samej strategii, czy strategii rozwoju czy strategii smart city. To już na tym etapie powinno się pewne idei konsultować i wypracowywać wspólnie z mieszkańcami, a już narzędzia są rzeczą wtórną. Na koniec chciałem poprosić o radę dla innych samorządów. Co by Pan podpowiedział innym miastom – od czego zacząć realizację projektów w formule PPP?
J.T.: Przede wszystkim samorząd musi chcieć i musi być odważny. Trzeba sprawdzić czy projekt w formule PPP może być realizowany. Taka solidna analiza wykaże czy PPP w konkretnym, analizowanym przypadku jest potrzebne i jakie przyniesie korzyści. Mogę powiedzieć o naszym doświadczeniu. My po analizie, od samego początku wiedzieliśmy, że samodzielnie nie potrafimy „robić” projektów z zakresu podnoszenia efektywności energetycznej i nie jesteśmy w stanie wygenerować oszczędności. To było pewną podstawą dla dalszych działań w tym zakresie. Zatem ważne jest zidentyfikowanie problemu, potem analiza i określenie czy jest to nam potrzebne czy nie? Czy realizacja przedsięwzięcia w tej formule będzie odpowiednia? Jakie koszty byśmy ponieśli, gdybyśmy to zadanie zrealizowali w innej formule? Czy nie warto zrealizować analizowanego zadania w inny sposób? Po drugie analiza budżetu miasta. Wykonajmy analizę czy stać nas na zrealizowanie przedsięwzięcia w tradycyjnej formie. W formule PPP projekty generują oszczędności i mogą spłacać nakłady inwestycyjne poniesione przez partnera prywatnego, a do tego, jeśli właściwie rozłożone są ryzyka, koszty nie podnoszą zadłużenia miasta i wtedy mamy pieniądze na realizacje innych celów publicznych.
S.C.: Oczywiście. Dochodzi jeszcze wzrost kompetencji, możliwość korzystania z najwyższej klasy specjalistów, bo często niewielki referat urzędu czy pracownicy placówek oświatowych nie będą mieli takiej wiedzy np. na temat efektywności energetycznej jak wyspecjalizowana organizacja, dla której to chleb powszedni.
J.T.: Dokładnie tak.
S.C.: Dziękuję za rozmowę.
Zapraszam również na wideorelację z Międzynarodowego Forum PPP w Płocku: